Rynek nieruchomości w Polsce aktualnie wykazuje oznaki ostrożnego optymizmu, chociaż nadal utrzymuje się niepewność wśród kupujących i sprzedających. Dane z cyklicznego badania przeprowadzonego przez portal Nieruchomosci-online.pl we współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym wskazują, że w I kwartale 2025 roku Nastrojometr rynku nieruchomości osiągnął poziom 53,5 pkt. To wzrost o 6 punktów w porównaniu do IV kwartału 2024 roku, co wskazuje na delikatną poprawę nastrojów w branży.
Mimo zmiany na plus, rynek nadal zachowuje się ostrożnie. Rządowe zapowiedzi programu dopłat do kredytów mieszkaniowych dodały nadziei, choć samo rozwiązanie nie weszło jeszcze w życie. Kolejnym pozytywnym sygnałem jest pojawiająca się elastyczność sprzedających, którzy zaczynają akceptować większe obniżki cen. Mimo to ceny wciąż pozostają na wysokim poziomie, a wiele osób czeka na dalszy rozwój sytuacji.
Agenci w trochę jaśniejszych barwach widzą przyszłość rynku
Poprawa nastrojów była widoczna we wszystkich badanych segmentach rynku (w porównaniu do poprzedniej edycji badania), ale w różnym natężeniu. Najwięcej, bo aż 42 proc. badanych zauważyło w I kwartale 2025 roku wzrost popytu na mieszkania. 40 proc. odnotowało zmianę na plus w kategorii działek budowlanych.
Z kolei w segmencie domów jednorodzinnych przeważały opinie, że popyt się ustabilizował. Tak odpowiedziało 36 proc. respondentów.
Co ciekawe, mimo delikatnego wzrostu popytu, większość osób nadal nie podejmuje decyzji o zakupie. Widać wyraźnie, że klienci przyglądają się ofertom, porównują ceny i czekają na to, co przyniesie przyszłość. Wiele osób jest ostrożnych, nie podejmuje decyzji o zakupie, szczególnie w obliczu wysokich cen mieszkań, trudności związanych z kredytami oraz obaw o przyszłość gospodarki.
Obawy o recesję i wzrost cen
Prof. Bogusław Półtorak z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, wyjaśnia, że obecna sytuacja na rynku nieruchomości jest wynikiem połączenia kilku czynników. Wysokie ceny metra kwadratowego, drogie kredyty oraz niska zdolność kredytowa wielu potencjalnych nabywców stanowią poważne ograniczenia. Dodatkowo, problemy na rynku pracy i obawy przed nadchodzącą recesją spowalniają decyzje zakupowe.
Ostatni dzwonek na korzystną ofertę
Choć rynek nieruchomości w Polsce zaczyna powoli wracać do normy, nadal pozostaje wiele znaków zapytania. Wydaje się, że najbliższe miesiące będą kluczowe, aby ocenić, jak sektor zareaguje na planowane wsparcie rządowe oraz na dalszy rozwój sytuacji gospodarczej i geopolitycznej. Jeśli stopy procentowe będą nadal wysokie, a gospodarka pozostanie niestabilna, decyzje zakupowe mogą jeszcze bardziej się opóźnić.
Z drugiej strony, dla tych, którzy już teraz zdecydują się na zakup nieruchomości, może to być szansa na znalezienie korzystnych ofert sprzedaży nieruchomości, w miarę jak sprzedający będą coraz bardziej skłonni do negocjacji cenowych. Na razie jednak rynek nieruchomości w Polsce pozostaje w fazie ostrożnego oczekiwania, z rosnącą liczbą osób, które obserwują sytuację i czekają na bardziej stabilne warunki rynkowe.