Na początku 2024 roku minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman poinformował, że rząd ma zapewnione na planowany program Mieszkanie na Start 500 mln zł na ten rok. Twierdził, że najprawdopodobniej zostanie uruchomiony mniej więcej w drugiej połowie roku. Rząd zapowiedział konsultacje, ale na razie nie zanosi się na szybkie wprowadzenie programu. Kiedy to nastąpi i co wiadomo o nowych dopłatach?
Dłużej poczekamy na Mieszkanie na Start
Wstępnie podane założenia programu wzbudziły kontrowersje. Nie było co do nich zgodności w obozie rządzących. Zapowiadano, że program musi być dopracowany. Zanosi się, że nie ma większych szans na jego wprowadzenie w połowie roku. Krzysztof Hetman wypowiedział się w lutym, że zostanie uruchomiony w tym roku, ale raczej jesienią – prawdopodobnie dojdzie do tego dopiero w 4. kwartale. Jednocześnie minister zaznaczył, że Mieszkanie na Start będzie jednym z trzech elementów zaproponowanych rozwiązań mających wspierać mieszkalnictwo. Pozostałe mają dotyczyć zwiększenia podaży rynkowej.
Najprawdopodobniej przerwa między Bezpiecznym kredytem 2% a nowym programem dopłat wynosić będzie blisko rok. To może nieco uspokoić rynek. W ubiegłym roku, w niektórych miastach ceny mieszkań wzrosły nawet ponad 20%. W styczniu wzrost był niższy niż średnio w kolejnych miesiącach 2023 roku. Wielu specjalistów obawia się, że Mieszkanie na Start doprowadzi do kolejnych podwyżek. Z tego też powodu rząd daje sobie czas na dopracowanie założeń. Wstępny plan programu był krytykowany przez specjalistów branży nieruchomości oraz polityków różnych partii.
Mieszkanie na Start – przypuszczalne zasady programu
Krzysztof Hetman powiedział nieco więcej na temat założeń programowych. Lokalu, którego zakup został objęty wsparciem, nie będzie można wynajmować. Program da możliwość uzyskania dopłat na budowę domu. Minister zapowiada także wprowadzenie zabezpieczeń, dzięki którym zostanie ograniczone ryzyko wzrostów cen. Pojawi się limit dochodów, a oprocentowanie i wysokość dopłat będą zależeć od liczby dzieci w gospodarstwie domowym. Według wstępnych planów program ma obowiązywać w latach 2024-2025. Hetman zwraca uwagę na problem z podażą mieszkań spowodowany popularnością programu Bezpieczny kredyt 2%. Skorzystało z niego wiele rodzin, które mogły sięgnąć po standardową ofertę rynkową. W efekcie wiele gospodarstw nie ma obecnie zdolności kredytowej. Rządzący nie chcą powtórki sytuacji.
Z Mieszkania na Start skorzysta nawet 50 tys. osób
Ministerstwo Rozwoju i Technologii wyliczyło, że z nowego programu skorzysta około 50 tys. osób. Tymczasem w przypadku Bezpiecznego kredytu 2% było to blisko 93 tys. Uprawnieni mają być single do 35 lat, osoby mające co najmniej jedno dziecko (bez limitu wieku), nieposiadające własnego mieszkania czy domu jednorodzinnego, albo mające mieszkanie, ale w gospodarstwach domowych, które składają się z co najmniej trójki dzieci.
