Skip to content Skip to footer

Wynajmowałeś krótkoterminowo bez płacenia podatku? Uważaj na skarbówkę

Urząd Skarbowy będzie mógł kontrolować osoby, które na krótki okres wynajmowały swoje mieszkanie lub dom. Jeśli okaże się, że osiągnęły z tego tytułu dochody, ale nie zapłaciły podatku, to fiskus będzie mógł się zgłosić o zapłatę zaległej daniny. Będzie to mógł zrobić nawet do 5 lat wstecz.

Każdy właściciel nieruchomości, niezależnie od jej rodzaju, jeśli wynajmuje ją na krótki termin, to w istocie świadczy usługę hotelarską. Zgodnie z obowiązującymi przepisami świadczenie takiej usługi za pośrednictwem portali internetowych takich jak Booking lub Airbnb ma charakter działalności gospodarczej.

Podatek od najmu krótkoterminowego

Polskie przepisy podatkowe mówią, że w takiej sytuacji osoby wynajmujące swój dom, mieszkanie lub pokój muszą zapłacić:

  • 8 proc. podatku VAT;
  • podatek PIT lub CIT w zależności od formy opodatkowania;
  • 23 proc. podatku VAT od importu usług, podatek ten jest naliczany od kwoty prowizji portalu rezerwacyjnego i płacony w Polsce (tzw. reverse charge), dotyczy on transakcji, realizowany za pośrednictwem zagranicznych portali internetowych.

Kontrole na podstawie dobrze znanej już dyrektywy

Od 1 lipca Krajowa Administracja Skarbowa otrzymała nowe narzędzie, dzięki któremu będzie mogła kontrolować osoby zajmujące się najmem krótkoterminowym. Zmiany są spowodowane wejście w życie ustawy, która wprowadza w Polsce przepisy europejskiej dyrektywy DAC7.

Wcześniej dyrektywą tą były zainteresowane osoby, które prowadzą handel za pośrednictwem platform internetowych i portali aukcyjnych. One również muszą odprowadzać podatek, jeśli zgodnie z nowymi przepisami będą podlegać takiemu obowiązkowi.

Obecnie regulacje będą dotyczyły również osób zajmujących się najmem, o czym wiele osób mogło do tej por nie wiedzieć. Co ważne, w przypadku najmu z wykorzystaniem portali rezerwacyjnych instytucja, która pośredniczy w operacjach, zobowiązana jest ją zaraportować już od pierwszej transakcji. Dane z serwisów zarejestrowanych za granicą trafiają do polskich urzędów już od początku 2023 roku.

Dane już wpływają do urzędów skarbowych

Zgodnie z dyrektywą portale internetowe zobowiązane są przekazywać organom podatkowym w innych krajach Unii Europejskiej dokładne dane osób, które zarabiają, wynajmując swoje lokale na krótki okres. Do Krajowej Administracji Skarbowej trafiają już informacje dotyczące transakcji oraz dane identyfikujące podatnika, takie jak imię, nazwisko, PESEL i adres.

W bazie znajdują się informacje o podatnikach, którzy po 1 stycznia 2023 roku chociaż raz wynajęli krótkoterminowo swoje mieszkanie, dom, a nawet pokój. Skarbówka będzie mogła sprawdzić, czy od transakcji został zapłacony należny podatek. Od początku lipca bieżącego roku również polskie serwisy są zobowiązane do przekazywania informacji do urzędów w innych krajach.

Eksperci szacują, że kontrole, które mogą wkrótce ruszyć, mogą przynieść w pływy do budżetu w wysokości nawet 1 mld złotych rocznie. Do tego należy doliczyć nieodprowadzone należności z tytułu składek ZUS, podatków lokalnych czy opłat dla samorządów.

Napisz komentarz

0.0/5